Protokół Nr XVI/12

Protokół Nr XVI/12

 

Ad. 1. Otwarcie XVI Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.

XVI Sesja VI kadencji Rady Gminy Narew odbyła się 31 stycznia 2012 roku w dużej sali konferencyjnej Urzędu Gminy Narew przy ul. Mickiewicza 101.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz o godzinie 9.00 otworzyła obrady XVI Sesji Rady Gminy Narew.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powitała radnych, Wójta Gminy Narew Pana Andrzeja Pleskowicza, pracowników urzędu gminy, dyrektorów i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych, sołtysów oraz wszystkich zebranych.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz na podstawie listy obecności poinformowała, że na ustawowy stan Rady – 15 radnych – obecnych jest 13 radnych i stwierdziła prawomocność obrad. Radni nieobecni usprawiedliwieni: Mirosław Kozłow, Adam Ostaszewski. Lista obecności stanowi załącznik Nr 1 do oryginału protokołu.

 

Ad. 2. Ustalenie porządku dziennego.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała, czy są uwagi i wnioski do zaproponowanego porządku obrad.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz wniosła o rozszerzenie porządku obrad o przedstawienie sprawozdań z działalności stałych komisji Rady Gminy Narew za 2011 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie wniosek o rozszerzenie porządku obrad. W głosowaniu jawnym brało udział 13 radnych. Za przyjęciem wniosku głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

 

Rada przyjęła następujący porządek obrad:

1.      Otwarcie XVI Sesji Rady Gminy oraz stwierdzenie prawomocności obrad.

2.      Ustalenie porządku dziennego.

3.      Przyjęcie protokołu z XV Sesji Rady Gminy.

4.      Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.

5.      Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.

6.      Podjęcie uchwał:

-     w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz szczegółowe warunki częściowego lub całkowitego zwolnienia z opłat, jak również trybu ich pobierania,

-     w sprawie określenia zasad zwrotu wydatków na świadczenia z pomocy społecznej w zakresie dożywiania,

-        w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok.

 

7.      Sprawozdania z działalności stałych komisji Rady Gminy Narew za 2011 rok.

8.      Zatwierdzenie planu pracy Komisji Rozwoju Gminy oraz planu pracy Komisji Budżetu i Finansów na 2012 rok.

9.      Zatwierdzenie planu pracy Rady Gminy Narew na 2012 rok.

10.  Apel Rady Gminy Narew w sprawie zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań.

11.  Interpelacje i zapytania radnych.

12.  Odpowiedzi na interpelacje i zapytania.

13.  Wolne wnioski, informacje.

14.  Zamknięcie obrad XVI Sesji Rady Gminy Narew.

 

Ad. 3. Przyjęcie protokołu z XV sesji Rady Gminy.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poinformowała, że protokół z XV Sesji Rady Gminy był wyłożony do wglądu w biurze rady i dzisiaj jest wyłożony na stoliku protokolanta. Jeżeli do końca sesji nie zostaną zgłoszone uwagi do protokołu, będzie to oznaczało, że protokół został przyjęty bez uwag.

Uwag do końca sesji nie wniesiono.

 

Ad. 4. Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym.

            Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Wójta Gminy Narew Andrzeja Pleskowicza.

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Miesiące zimowe styczeń, luty to jest czas na intensywną pracę w kwestii dokumentacji oraz złożenia niezbędnych dokumentów do starostwa w celu uzyskania pozwoleń. W starostwie zostały złożone dokumenty na oczyszczalnie przydomowe. Tutaj projektant zagalopował się trochę za daleko i jest pewien mankament. Do 17-18 osób z tych 57 zostały wykonane telefony, gdyż zgodnie z warunkami technicznymi zabudowy przedmiotowe oczyszczalnie przydomowe mogą być w odległości nie mniejszej niż 30 metrów od studni kopanej. Projektant wczoraj był poinformowany o tym, bo to nam zausterkowano w starostwie i prowadzi rozmowy w starostwie oraz z nadzorem budowlanym. Także około 17 osób będzie musiało złożyć oświadczenia, iż studnie te nie są używane, ewentualnie projektant szybko dojedzie i naniesie poprawki w kwestii usytuowania oczyszczalni przydomowych. Zostały złożone również do starostwa o pozwolenie na budowę dokumentacje techniczne na wodociągi do Usnarszczyzny, Kolonii Łosinka oraz to osiedle za oborą Państwa Alimowskich w miejscowości Narew. Przed chwilą dostaliśmy od projektantów komplet dokumentacji na świetlicę w Waśkach. Po sprawdzeniu, jeżeli nie będzie żadnych usterek, zostanie ogłoszony niebawem, w przeciągu tygodnia, dwóch, przetarg na wykonanie remontu świetlicy w Waśkach. Przypominam, że dostaliśmy dofinansowanie rzędu 80% na tą inwestycję. O ile nam się uda wykonać Podborowisko za sumę mniejszą niż 14 tysięcy euro, wówczas wykorzystamy istniejącą decyzję środowiskową i unikniemy dokumentacji, gdyż ta inwestycja będzie na zgłoszenie. Tutaj będę musiał wystąpić do firm drogowych z zapytaniem. Tam jest około 1000 m2 asfaltu. Jeżeli nie przekroczymy tej sumy 14 tysięcy euro, to nam pozwoli uniknąć dokumentacji oraz czasu i w niedługim czasie będzie ogłoszony przetarg również na tą inwestycję. Z praktyki wynika, że największe szanse na wykonawstwo mają firmy drogowe, które leżą najbliżej inwestycji, tu chodzi o kwestie dowozu masy bitumicznej. Prawdopodobnie wszystko wskazuje na to, że gdy będziemy kończyć ulicę Mickiewicza, być może firma Maksbud wygra przetarg i do 30 maja ta sprawa będzie załatwiona. Wspominałem swego czasu o samochodzie nieodpłatnie przekazanym z Policji. Przed chwilą dzwoniłem w obecności Pani Przewodniczącej do pana naczelnika wydziału transportu. Do 10 lutego ta kwestia będzie rozstrzygnięta, czyli dostaniemy nieodpłatnie ten samochód, volkswagen passat, co pozwoli nam całkowicie wyeliminować ryczałty na samochód wśród pracowników urzędu gminy. W ubiegły piątek zawiozłem osobiście do Ministerstwa Budżetu dokumentację przetargową na wykonanie ulic Mickiewicza, Żeromskiego i Białowieskiej, protokół odbioru I etapu oraz dokumentację przetargową na kredyt. Przed chwilą również dzwoniłem na sekretariat i pani dyrektor powiedziała, że jeszcze nie są podjęte decyzje, ale nie oznacza to, że sprawa jest zamknięta i przekreślona. Wysłuchano mnie tam, w piśmie przewodnim napisałem, że w niekorzystniej sytuacji będzie nasz budżet przy wysokości 12 mln zł, jeżeli mamy kredyt nieplanowany w wysokości 3 mln zł. Także czekamy na rozstrzygniecie tego tematu. Szanowni państwo, z tytułu nagłych spadków temperatur mamy duże zapotrzebowanie od naszych mieszkańców, tych którzy nie mogą sobie poradzić, na opał. Nie do końca jest to jakby zgodne z przepisami, ale praktykujemy to, po prostu część, 17 osób zostało zaspokojonych w ten sposób, że czyszczą nasze drogi gminne z zakrzaczeń i drzew. Nie wypłacamy pieniędzy, lecz zakupujemy w tartaku w Nowosadach u Pana Treszczotki i dowozimy gotowy opał, bo są takie sytuacje, że dwa tygodnie po przekazaniu pieniędzy znowu jest wniosek. Chciałbym uczulić tutaj mieszkańców okolicy Gorodczyna. Tam jest dość obszerny kawałek naszego lasu takiego 25-letniego. W najbliższym czasie osoby, które piszą wnioski o dofinansowanie na opał będą tam pracować pod nadzorem leśniczego, bo tam jest bardzo taki zagęszczony las i trzeba po prostu zrobić z tym porządek. Mamy też pierwsze problemy z tytułu tych mrozów, tj. Państwo Teleszewscy z miejscowości Krzywiec. Mieszkają u wujka w domu, tam jest problem z wysiedleniem. W tej chwili Pani Teleszewska w niedzielę zasłabła, zabrało ją pogotowie, Pan Jarosław Teleszewski chodzi od mieszkania do mieszkania. Próbowałem go wczoraj z Panią Lewicką namierzyć, zgłosiłem to dwukrotnie na Policję. Dla Pani Teleszewskiej załatwiłem na okres 2-3 miesięcy pobyt w Trześciance w domu opieki. Niestety nie zgłosiła się, nie stawiła się. W tej chwili jest w szpitalu, gdzieś za około tydzień czasu wyjdzie i będziemy musieli jakoś poradzić, na pewno to będą jakieś koszta. Dom opieki w Trześciance podszedł do tego z korzyścią dla nas, gdyż w tej chwili przyjmuje się te osoby, które mają emeryturę rzędu 1200 zł. Pani Teleszewska ma 700 zł, a 200 zł spłaca kredytu, ale kobieta ta jest w wieku 67 lat i zasugerowała, że może podejmie jakieś prace typu sprzątanie, zamiatanie, nawet pomoc przy tych starszych ludziach. Wówczas ks. Ochrymiuk zejdzie z tej dopłaty i musimy jakoś ten okres zimowy pomóc jej przetrwać.”

 

Ad. 5. Informacja dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych z działalności w okresie międzysesyjnym.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Tamarę Juszkiewicz – Dyrektora Narwiańskiego Ośrodka Kultury. Tamara Juszkiewicz przedstawiła sprawozdanie z działalności Narwiańskiego Ośrodka Kultury w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 2 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Panią Annę Andrzejuk-Sawicką – Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Narwi. Anna Andrzejuk-Sawicka przedstawiła sprawozdanie z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 3 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Wojciecha Popławskiego – Kierownika Referatu Organizacyjnego Urzędu Gminy Narew. Kierownik Wojciech Popławski przedstawił sprawozdanie z działalności w okresie międzysesyjnym.

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „W ostatnim okresie nasza komórka, Referat Organizacyjny, zajmowała się wydawaniem decyzji administracyjnych w zakresie świadczeń pielęgnacyjnych. Nasz referat wydał 7 takich decyzji. Odpowiadaliśmy również na wnioski o udostępnienie informacji publicznej. Wnioski dotyczyły udostępnienia informacji na temat dofinansowania szkolenia dla nauczycieli i dla pracowników jednostek organizacyjnych, podnoszenie kwalifikacji zawodowych i wykształcenia. Składaliśmy także sprawozdania finansowe dotyczące mieszkaniowego zasobu gminy i o inwestycjach w zakresie małej retencji wodnej. Uczestniczyliśmy w rozprawie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Jedna Pani złożyła skargę do WSA i 2 lutego ma być rozstrzygnięcie tej sprawy. Trwają prace nad projektami uchwał na najbliższą sesję z zakresu oświaty. Będą to uchwały o podatkowych świadczeniach zdrowotnych dla nauczycieli, które wynikają z Karty Nauczyciela i wydatkach na podniesienie kwalifikacji zawodowych. Braliśmy udział w naradzie w Izbie Celnej w Białymstoku na temat obowiązującego od 1 stycznia br. podatku akcyzowego na wyroby węglowe. Wręczone zostały angaże dla pracowników, którzy byli zatrudnieni na podstawie mianowania, a po 1 stycznia z mocy ustawy stali się pracownikami zatrudnionymi na podstawie umowy o pracę. Oczywiście na bieżąco są opracowywane projekty na najbliższą sesję Rady Gminy.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Stanisława Korobkiewicza – Kierownika Referatu Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa Urzędu Gminy Narew. Kierownik Stanisław Korobkiewicz przedstawił sprawozdanie z działalności Referatu Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 4 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o zabranie głosu Pana Jerzego Ostapczuka – Dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Narwi. Jerzy Ostapczuk przedstawił sprawozdanie z działalności Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Narwi w okresie międzysesyjnym, które stanowi załącznik nr 5 do oryginału protokołu.

 

Ad. 6. Podjęcie uchwał:

 

-          w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz szczegółowe warunki częściowego lub całkowitego zwolnienia z opłat, jak również trybu ich pobierania.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o komentarz.

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „W uzasadnieniu do tej uchwały można powiedzieć, że zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 11 ustawy o pomocy społecznej do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym należy organizowanie i świadczenie usług opiekuńczych, w tym specjalistycznych, w miejscu zamieszkania, z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi. W myśl art. 50 ust. 6 tej ustawy rada gminy określa w drodze uchwały szczegółowe warunki przyznawania i odpłatności za te usługi oraz szczegółowe warunki częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, a także tryb ich pobierania. W ubiegłym roku w grudniu miała miejsce kompleksowa kontrola w naszym GOPS i wykazała ona, że rada gminy do tej pory nie określiła wysokości odpłatności za godzinę usługi. Praktycznie cała treść nowego projektu uchwały zawiera treści z poprzedniej uchwały, z uwzględnieniem tejże konieczności uregulowania odpłatności za godzinę usługi. Jest to konkretnie § 4 ust. 2 i 3 tego nowego projektu. W wyniku tej kontroli pracownicy Urzędu Wojewódzkiego zalecili podjąć działania, w celu określenia przez radę wysokości, co czynimy niniejszym projektem. W projekcie określono także elementy decyzji administracyjnej, stanowiącej podstawę do udzielenia świadczenia, co zawarto w projekcie w § 2. Uszczegółowiono także przesłanki przejściowego lub całkowitego zwolnienia usługobiorcy z ponoszenia odpłatności, a także zasady i wysokość odpłatności oraz sposób i termin ich wnoszenia, jako że w poprzedniej uchwale tego też nie było. W związku z powyższym wnosimy o przyjęcie tego projektu uchwały.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały.

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Jakie jest obecnie kryterium dochodowe, ile wynosi kwotowo?”

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Kryterium dochodowe jest określone w ustawie o opiece społecznej i to jest 351 zł na osobę. To jest art. 8 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej. Ta kwota się zmienia co jakiś czas.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Jest dodane w § 6 ust. 1, że pracownik socjalny decyduje o tym, czy usługobiorca będzie ponosił tą płatność na czas określony lub nieokreślony. Nie wiem czy to było konsultowane z radcą prawnym, bo uważam, że skoro rada ma podjąć uchwałę, to rada też ponosi odpowiedzialność. Skoro są pewne kryteria to nie powinno być na czas nieokreślony.”

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Patrzę, że wkradła się jakaś nieścisłość i ust. 2 jest ze starego projektu. § 6 o treści takiej jak jest bez ustępu 2. Poza tym treść jest bez zmian.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Mam pytanie odnośnie tej tabeli, czy jest to zgodnie z ustawą przepisane, czy wymyślone.”

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Jest to uprawnieniem rady gminy do określenia tych stawek i jest to na podstawie stawek ustalonych z praktyki gmin, które dotychczas podjęły taką uchwałę i jednocześnie stawki, które były w poprzedniej uchwale. Uchwała poprzednia z 2007 roku też określała wartości i zasady tabelarycznie, które przeniesiono do tej uchwały.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymał się 1 radny.

Uchwała Nr XVI/64/12 Rady Gminy Narew z dnia 31 stycznia 2012 roku w sprawie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz szczegółowe warunki częściowego lub całkowitego zwolnienia z opłat, jak również trybu ich pobierania stanowi załącznik Nr 6 do oryginału protokołu.

 

-       w sprawie określenia zasad zwrotu wydatków na świadczenia z pomocy społecznej w zakresie dożywiania.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały ze zmianą.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o komentarz.

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Tak jak już wspomniałem, pierwsza uchwała była konsekwencją kontroli w GOPS, tak również i druga jest owocem zaleceń pracowników Urzędu Wojewódzkiego. Pracownicy wskazali na konieczność podjęcia takiej uchwały jako, że do tej pory też jej nie było. To jest wymóg z tej ustawy zacytowanej na wstępie o ustanowieniu wieloletniego programu „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Kryteria, które są określone w § 1 w tabeli też wynikają z art. 8 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej. Stawki są również konsultowane z pracownikami GOPS i z panią mecenas, także wnosimy o uchwalenie tej uchwały w treści jaka jest w niniejszym projekcie.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do projektu uchwały. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projekt uchwały ze zmianą. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Uchwała Nr XVI/65/12 Rady Gminy Narew z dnia 31 stycznia 2012 roku w sprawie określenia zasad zwrotu wydatków na świadczenia z pomocy społecznej w zakresie dożywiania stanowi załącznik Nr 7 do oryginału protokołu.

 

-        w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Jerzego Sakowskiego o przedstawienie planu pracy tej komisji na 2012 rok.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski odczytał plan pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok, który stanowi załącznik do przedmiotowej uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok.

Radna Bożena Pogorzelska poprosiła o ponowne przeczytanie planu pracy Komisji Rewizyjnej w III kwartale 2012. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski odczytał tematykę prac zaplanowaną na III kwartał 2012 r.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Mam pytanie odnośnie I kwartału, bo kontrolą ma być objęty urząd gminy, ale jakie konkretnie referaty?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Generalnie wszystkie referaty pod względem organizacji pracy. Czyli sprawdzenie jakie zakresy obowiązków, jak jest zgodnie z regulaminem organizacyjnym urzędu, stanowiska, przegląd tych stanowisk.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Chciałam zapytać odnośnie kontroli Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, czy to będzie rekontrola?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Taka sprawdzająca, tak jak zapisaliśmy.”

Skarbnik Halina Niesteruk zapytała: „Organizacja pracy to nie czasami kompetencja Wójta?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Organizacja pracy Wójta, natomiast my sprawdzamy jak jest to realizowane, taka jest nasza kompetencja.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są jeszcze jakieś pytania do przedstawionego planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przeczytała projekt uchwały.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie projektuchwały. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw – 0, wstrzymał się 1 radny.

Uchwała Nr XVI/66/12 Rady Gminy Narew z dnia 31 stycznia 2012 roku w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew na 2012 rok stanowi załącznik Nr 8 do oryginału protokołu.

 

Ad. 7. Sprawozdania z działalności stałych komisji Rady Gminy Narew za 2011 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Jerzego Sakowskiego o przedstawienie sprawozdania z działalności komisji za 2011 rok. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski odczytał sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej za 2011 rok, które stanowi załącznik nr 9 do oryginału protokołu.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Jerzy Sakowski powiedział: „Chciałem dodać, że Komisja udzieliła absolutorium dla Wójta Gminy za rok 2010. Z tego co pamiętam nie wykonano chyba tylko jednej kontroli. W zasadzie żadnych takich większych nieprawidłowości nie było. Praktycznie nie było żadnych nieprawidłowości, stąd nie ma tutaj żadnych uwag odnośnie nieprawidłowości.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego sprawozdania. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej za 2011 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem sprawozdania głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Rada przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Narew za 2011 rok.

 

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Rozwoju Gminy Dawida Kuczewskiego o przedstawienie sprawozdania z działalności komisji za 2011 rok. Przewodniczący Komisji Rozwoju Gminy Dawid Kuczewski odczytał sprawozdanie z działalności Komisji Rozwoju Gminy za 2011 rok, które stanowi załącznik
nr 10 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego sprawozdania. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji Rozwoju Gminy za 2011 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem sprawozdania głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Rada przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji Rozwoju Gminy Rady Gminy Narew za 2011 rok.

 

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów Mirosława Predko o przedstawienie sprawozdania z działalności komisji za 2011 rok. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Mirosław Predko odczytał sprawozdanie z działalności Komisji Budżetu i Finansów za 2011 rok, które stanowi załącznik nr 11 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego sprawozdania. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji Budżetu i Finansów za 2011 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem sprawozdania głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Rada przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji Budżetu i Finansów Rady Gminy Narew za 2011 rok.

 

Ad. 8. Zatwierdzenie planu pracy Komisji Rozwoju Gminy oraz planu pracy Komisji Budżetu i Finansów na 2012 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Rozwoju Gminy Dawida Kuczewskiego o przedstawienie planu pracy Komisji Rozwoju Gminy na 2012 rok. Przewodniczący Komisji Rozwoju Gminy Dawid Kuczewski przedstawił plan pracy Komisji Rozwoju Gminy na 2012 rok, który stanowi załącznik nr 12 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego planu pracy Komisji na rok 2012. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie planu pracy Komisji Rozwoju Gminy na 2012 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem planu głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Rada przyjęła plan pracy Komisji Rozwoju Gminy Rady Gminy Narew na 2012 rok.

 

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów Mirosława Predko o przedstawienie planu pracy Komisji Budżetu i Finansów na 2012 rok. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Mirosław Predko przedstawił plan pracy Komisji Budżetu i Finansów na 2012 rok, który stanowi załącznik nr 13 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego planu pracy Komisji na rok 2012. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie planu pracy Komisji Budżetu i Finansów na 2012 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem planu głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Rada przyjęła plan pracy Komisji Budżetu i Finansów Rady Gminy Narew na 2012 rok.

 

Ad. 9. Zatwierdzenie planu pracy Rady Gminy Narew na 2012 rok.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz przedstawiła plan pracy Rady Gminy Narew na 2012 rok, który stanowi załącznik nr 14 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała czy są pytania do przedstawionego planu pracy Rady Gminy Narew na rok 2012. Pytań nie zadano.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie planu pracy Rady Gminy Narew na 2012 rok. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem planu głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż plan pracy Rady Gminy Narew na 2012 rok został zatwierdzony.

 

Ad. 10. Apel Rady Gminy Narew w sprawie zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała treść Apelu Rady Gminy Narew w sprawie zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań, który stanowi załącznik nr 15 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła o komentarz.

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Tak jak w treści apelu zawarto, zadania jakie zostają nałożone na samorządy są coraz szersze i co raz większe. Jest to tzw. spychologia, którą Rada Ministrów próbuje zepchnąć na samorządy. Chyba w myśl zasady, że chcieliście jak najwięcej, więc proszę bardzo. Ale za tym oczywiście nie idą środki. To najbardziej dobitnie uderza właśnie w opieka społeczną, bo wiemy, że coraz większe zadania nakładane są na opiekę społeczną. Natomiast obowiązkiem państwa jest zapewnić wszystkim obywatelom godziwe życie. W ślad za tym nie idą oczywiście środki, tylko idą zadania. Jedna nowelizacja już była w 2007 czy w 2008 roku, kiedy nałożono na gminę zadania jako własne, które dotychczas były zadaniami zleconymi w zakresie opieki społecznej. Teraz natomiast próbuje się właśnie, w związku z wejściem w życie ustawy o „pieczy zastępczej”, nadać również zadania i na samorządy w tym zakresie. Ten apel jest jak gdyby wyrazem naszej solidarności Gminy Narew z apelami, które były już pod koniec zeszłego roku, jeszcze w okresie projektu budżetu, projektu ustawy o „pieczy zastępczej”, ze strony innych samorządów z całej Polski. Chyba w myśl zasady, że kropla drąży skałę, będziemy chyba apelować bezpośrednio do Premiera, bezpośrednio do rządu, do posłów, do ministrów, bądź to za pośrednictwem samorządów ościennych różnego szczebla, aby ten apel nie pozostał bez echa. Czy to będzie na etapie projektowania i wdrażania budżetu na lata przyszłe, czy na rok obecny, który jest w trakcie. Myślę, że tematy te nie są mniej ważne niż kryzys w Europie i wspomaganie biednej Grecji. Również w Polsce i naszym obywatelom też się coś należy tym bardziej, że jest to zagwarantowane w konstytucji. Jak dzisiaj wiadomo konstytucja jest najwyższym aktem i trzeba głównie wypełniać naszą konstytucję, a nie traktaty unijne, czy też innego rodzaju niższego szczebla akty prawne. Także apel ze strony mojej i myślę, że pracowników również.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Myślę, że Pan się pomylił, bo to nie jest biedna Grecja, ponieważ dochód w Grecji jest znacznie wyższy niż w Polsce.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Reasumując, na nas jak gdyby są nakładane co raz to nowe obowiązki, które wynikają z realizacji z naszego własnego budżetu, a środki za tym żadne nie idą i kosztem dróg, inwestycji musimy się stosować do takich zaleceń, które gdzieś są odgórnie nakładane.”

Kierownik Wojciech Popławski powiedział: „Na zadania, których nie widać, bo są to zadania potrzebne, wołające, ale jednak ich nie widać.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Taki apel został wystosowany, tak jak Pan Popławski wspomniał w ramach solidarności z innymi samorządami.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poddała pod głosowanie przyjęcie Apelu Rady Gminy Narew w sprawie zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. W głosowaniu jawnym głosowało 13 radnych. Za przyjęciem planu głosowało 13 radnych, przeciw – 0, wstrzymało się – 0.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała, iż Apel Rady Gminy Narew w sprawie zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań został przyjęty.

 

 

Ad. 11. Interpelacje i zapytania radnych. Ad. 12. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania. Ad. 13. Wolne wnioski, informacje.

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Chodzi o dostępność szkoły, czyli głównie chodzi o salę gimnastyczną na okres ferii zimowych. Jak jest z tą dostępnością? I drugie pytanie do Pana Wójta, na jakich zasadach zatrudniono Kierownika Referatu Organizacyjnego w Urzędzie Gminy?”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Jeżeli chodzi o salę gimnastyczną to na feriach były zorganizowane zajęcia przez naszych nauczycieli wychowania fizycznego. Sala była udostępniona dla uczniów. Dla szerszego grona nie możemy udostępnić sali odpłatnie, bo nie mamy takich regulaminów i nie możemy przecież prowadzić działalności zarobkowej. Nie mamy stosownych dokumentów. Miałem oczywiście zapytania w 2011 roku odnośnie wynajmu sali, ale po prostu odmawiałem, bo nie mam takich instrumentów żeby to zrobić.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Zadałem to pytanie dlatego, że miałem inne informacje, że nie udostępniano tej sali. Druga sprawa, instrumenty są, wiem jak inne szkoły robią, że udostępniają to odpłatnie i wtedy szkoła ma też pewne pieniądze na rozwój.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Tak, ale nie mamy takiego regulaminu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Jest problem kolejny raz, bo w niedługim okresie czasu znowu parkiet w szkole się sypie, także będą potrzebne kolejne środki. Na dzień dzisiejszy w zasadzie nie można tej sali używać, ponieważ grozi to skaleczeniem. Byłem, oglądałem, nie wiem czym jest to podyktowane, ale po prostu klepki podrywają się i pióra pękają i to wszystko jest pracujące. Odnośnie zatrudnienia Pana Wojciecha Popławskiego. Jak wiemy odszedł od nas, z wielką niekorzyścią dla naszej gminy, Pan Mariusz Żukowski, który przepracował u nas 13 lat. W niedługim czasie będzie miał aplikację, będzie mógł być radcą prawnym. Przystąpił on do konkursu w mieście Supraśl, wygrał i opuścił nas. Trzeba było w naprędce przyjąć kogoś, kto by wypełniał te obowiązki. Przyjąłem na okres jednego roku, na okres próbny, Pana Wojciecha Popławskiego, gdyż jego doświadczenie i charakter dotychczasowej pracy jak najbardziej desygnują go w przyszłości na stanowisko sekretarza gminy. Aktualnie za około 1000 zł netto na rękę wypełnia te obowiązki, jak również udziela informacji prawnych dla naszych mieszkańców. Są to odpowiedzi merytoryczne, jak też skuteczne i uważam, że na dzień dzisiejszy jest osobą postrzeganą jak najbardziej pozytywnie w kwestiach przygotowania merytorycznego, zawodowego, jak też jako osoba. Przypominam, że jest przyjęty na okres jednego roku, na okres próbny.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Wracając do Pana sprawozdania to nie bardzo zrozumiałam, bo mówił Pan, że pojechał do Ministerstwa Budżetu w sprawie kredytu. Czy ja to dobrze zrozumiałam?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Po prosu zawiozłem te dokumenty, które powstały w wyniku realizacji tych naszych inwestycji, czyli ulic Białowieskiej, Mickiewicza i Żeromskiego, tj. ogłoszenie przetargu na wykonawstwo, wykonanie I etapu oraz dokumentację na przetarg na kredyt w celu opłacenia pierwszej raty dla firmy Maksbud za wykonanie tych remontów.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „A w jakim celu?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Powiem w ten sposób i powtórzę się po raz kolejny. Przyrzeczenie publiczne jest to tak jak byśmy mieli na piśmie. Dzisiaj jeszcze wstrzymałem się, dzwoniłem rano w obecności Pani Przewodniczącej i jeszcze to nie jest rozstrzygnięte. Pozwoliłem sobie wykupić kasetę w telewizji z możliwością odtwarzania, jednakże dopóki nie będzie to definitywnie rozstrzygnięte, albo tak, albo nie, to tego państwu nie odtworzę. Wtedy państwo zobaczycie kto siedział przy stole prezydialnym, jakie były pytania, gdzie wręcz Senator Cimoszewicz zapewniał, że bez względu na to jaka będzie opcja, kto będzie w parlamencie, czy też te osoby wejdą czy nie wejdą, te pieniądze będą na pewno. Dyrektor Tomaszuk jako jedyny z powiatu hajnowskiego dostał pieniądze na lądowisko. Rozmawiałem i podejrzewam, że ma swoje wejścia do Ministerstwa Budżetu i Finansów. Poinformował mnie, że poprzez nękanie, poprzez ciągłe telefony te pieniądze otrzymał. Nie możemy pozostać biernym, gdyż będzie to postrzegane, że poradziliśmy sobie. Także tutaj nie odpuszczamy walki o te pieniądze i bądźmy dobrej myśli. Ten film, który był nagrany, to przyrzeczenie publiczne, gdzie przy stole prezydialnym byli: Pani Minister Bieńkowska, Senator Cimoszewicz, Poseł Tyszkiewicz i Wojewoda Żywno na pewno państwu odtworzę i państwo usłyszycie jakie padły deklaracje, jakie padły słowa.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Chciałam zapytać co z moim pytaniem o korzyści ze zmian w szkole? Chciałbym, żeby Pan dokładnie to opowiedział i jeszcze chciałabym otrzymać to na piśmie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zobowiązałem obligatoryjnie Pana Dyrektora, który pracuje nad tym i bardzo proszę o przedstawienie.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Zespół Szkolno-Przedszkolny istnieje od
1 września. Jakie są korzyści z połączenia? Przede wszystkim zeszliśmy z dwóch jednostek budżetowych, które mieściły się pod jednym dachem. Traktowaliśmy to jako jeden zakład pracy, a tak naprawdę na papierze i organizacyjnie były to dwa zakłady pracy. Niektórzy nauczyciele byli zatrudniani de facto z dwóch stosunków pracy. Jakie są korzyści? Przede wszystkim finansowe. Jeżeli chodzi o wydatki z subwencji oświatowej, to zeszliśmy z tych zdublowanych zatrudnień. Musicie państwo zrozumieć jeden fakt, że na wynagrodzenie nauczycieli składa się kwota bazowa ustalana przez stosowne ministerstwa, w naszym przypadku dodatek wiejski 10%, dodatki motywacyjne, które leżą w gestii urzędu gminy, a także godziny ponadwymiarowe. W przypadku takim jak było do 1 września, np. wytłumaczę na przykładzie dodatku wiejskiego, jeżeli któryś z nauczycieli był zatrudniony w szkole podstawowej i jeszcze miał jakieś godziny w gimnazjum, to był zatrudniony w obu jednostkach. Np. w szkole podstawowej miał etat, a w gimnazjum miał pół etatu, to za tym szedł także dodatek wiejski, w szkole podstawowej 10% od całego etatu, w gimnazjum 10% od pół etatu i te sumy pokrywały się. Nie była to ani żadna kombinacja ani nic, to po prostu wynika z przepisów prawa. W tym przypadku, od 1 września takiej sytuacji już nie ma, bo jest jeden zakład pracy i jestem jedynym płatnikiem dla nauczycieli. Np. doraźne zastępstwo za nauczyciela, bo mieliśmy taki przypadek, że pani od matematyki była na dłuższym zwolnieniu chorobowym i zastępstwo za tą panią było już możliwe przez nauczyciela z gimnazjum, bo ta nauczycielka uczyła w szkole podstawowej. Za tym nie poszedł stosunek pracy, nawiązanie nowego stosunku pracy. Było to po prostu doraźne zastępstwo i nie musiałem już wypłacać dodatkowych składników płacy dla nauczyciela zastępującego. Takie rozwiązanie niesie za sobą jeszcze korzyści, tak jak wspominał Pan Popławski w tym komentarzu o apelu o finanse. Chodzi o to, że jest taka składowa część wynagrodzenia nauczycieli, jest to jednorazowy wydatek uzupełniający. Stosowne resorty uznały, że nauczyciel, np. dyplomowany, ja posłużę się tylko jednym przykładem, w roku 2011 powinien zarabiać 4800 zł brutto i takie zarobki nauczyciele dyplomowani uzyskują. Ale uzyskują w większych miastach, w aglomeracjach, takie wypłaty są. Oczywiście mówimy tutaj o sumach brutto. W naszym przypadku jest nie możliwe osiągnięcie takich zarobków, bo nauczyciele nie mają nadgodzin, mają niski dodatek motywacyjny. Po prostu w ministerstwie ktoś zadecydował, że tyle nauczyciel dyplomowany powinien zarobić. Na barki urzędu gminy i możliwości budżetowych takich jakie mamy spada jeszcze jednorazowy wydatek uzupełniający dla nauczycieli. To staje się zadaniem własnym gminy, nie idą za tym absolutnie żadne środki, tylko gmina musi po prostu tym nauczycielom dołożyć. Jest tak, bo jest takie prawo. Te dodatki są znaczące, są dosyć wysokie. Np. w tym roku jest to kwota około 130 tys. zł. Zrobiłem wraz z moją księgową taką symulację. Na grupie nauczycieli dyplomowanych, gdyby zespół funkcjonował od początku roku, przez cały rok 2011 w takiej formie jak od 1 września, zaoszczędzilibyśmy na tej grupie nauczycieli dyplomowanych ponad 20 tys. zł. Dodajmy tutaj grupę nauczycieli mianowanych, byłaby to suma ponad 30 tys. zł. Czyli wzrost jednorazowego dodatku uzupełniającego, jeżeli odniesiemy to do 2010 roku, to byłoby to w granicach 20 tys. zł. Pamiętajmy o tym, że od
1 września weszły podwyżki dla nauczycieli. Można byłoby znacząco, jeżeli się przepisy nie zmienią, na pewno znacząco zejdziemy z tych dodatków uzupełniających. Jest to możliwe tylko dzięki temu, że szkoły połączyły się w jeden zespół szkół, że nie funkcjonują dwie jednostki budżetowe. To jest naprawdę bardzo ważne. Muszę państwu przypomnieć, że podwyżka wynagrodzenia dla nauczycieli była rzędu 3,8%, ale kwoty bazowej. W ślad za tym idą relatywnie podwyżki wszelkich składników wynagrodzenia nauczycieli. Przy takiej organizacji pracy jaką teraz mamy podejrzewam, podkreślam, że jest to symulacja, że byśmy się na pewno zmieścili z tymi dodatkami w kwocie około 90 tys. zł, uwzględniając podwyżkę i różne dodatki. Myślę, że też jest to plus połączenia. Jeżeli chodzi o finanse teraz mamy już jasno postawiony cel – nie dublują się zadania. Funkcjonowaliśmy w tym samym budynku i gimnazjum miało swoje zadania, a szkoła podstawowa swoje. Posłużę się tutaj przykładem nawet samej biblioteki. Była jedna biblioteka, ale na bibliotekę musiało być przeznaczone przynajmniej pół etatu biblioteki do gimnazjum i cały etat w szkole podstawowej. Teraz biblioteka jest jedna, tak jak było, też jedna. Po prostu zrobił się porządek w papierach i te finanse się nie dublują. Teraz jeżeli robimy remonty, to robimy w całej szkole te remonty. Nie musimy przesuwać jakichś pieniędzy z budżetu gimnazjum i przeznaczać to w jakiś wyimaginowany sposób na budżet szkoły podstawowej, bo to po prostu jest nie merytoryczne. Teraz działamy na jednym obiekcie w ramach jednej jednostki budżetowej. Podkreślam, jednej jednostki budżetowej. Temat jest naprawdę bardzo, bardzo obszerny i bardzo szeroki. Apelowałbym do Pani Przewodniczącej i prosił o spotkanie ze stosownymi komisjami i wtedy byśmy dłużej nad tym podyskutowali, bo myślę, że na sesji jest po prostu za mało czasu.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Zwracam się z wnioskiem, żeby Pan wyjaśnił kwestie organizacji pracy szkoły, po tych zmianach jakie nastąpiły. Myślę, że ciekawi to wszystkich mieszkańców i przede wszystkim dotyczy naszych najmłodszych, ich poziomu edukacji. Zwracam się z prośbą, żeby Pan przedstawił radzie gminy, może na takiej sesji roboczej, taki plan organizacji pracy z planem finansowym zadań na następny rok szkolny. Tak myślę, że na początku pierwszego kwartału będzie się Pan zmagał z arkuszem organizacyjnym, już będzie Pan wiedział jak będzie wyglądało zatrudnienie, przypuszczam, że będzie planował Pan wydatki na następny rok. Bardzo proszę o przygotowanie takiego planu i po konsultacji z Wójtem proszę o wyznaczenie terminu spotkanie z całą radą.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Oczywiście. Myślę, że tak jak Pan Przewodniczący Komisji Rewizyjnej zaznaczył, będziemy się spotykać przy okazji prac Komisji Rewizyjnej, ale bardzo bym chciał po prostu uczestniczyć w waszym posiedzeniu takim roboczym. To jest moja prośba.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jak najbardziej przychylamy się do tej prośby. Myślę, że takie spotkanie zostanie zorganizowane i bardzo chętnie porozmawiamy na temat przyszłości naszej szkoły.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Mam pytanie odnośnie uchwał budżetowych, które podejmowaliśmy, miedzy innymi w kwestii oświaty. Kwotowo tylko przedstawię, że wykonanie w 2010 roku było 3 835 tys. zł, wykonanie przewidywane w roku 2011
3 896 877 zł, natomiast wykonanie w roku 2012, wydatki na oświatę są planowane w kwocie 4 073 086 zł, czyli po tych zmianach. Czyli wzrosło prawie o 200 tys. zł. Dlatego byśmy oczekiwali od Pana Dyrektora, żeby to wykonanie tych zadań finansowych było naprawdę przedstawione tak rzetelnie i rzeczowo, bo z tych zapisów budżetowych wynika, że jesteśmy do tyłu.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „I są praktycznie w 100% realizowane.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Na pewno będą oszczędności rzędu50% jeżeli chodzi o opał z tytułu wprowadzenia węgla, a nie drewna. Okazuje się, że niestety w ostatnich trzech latach to zdecydowanie tańsze ogrzewanie było węglem. Także tutaj jeszcze Panie Dyrektorze proszę wychwycić te sprawy, które Pan już sugerował, które wpłyną na te kwoty, które zacytował Pan Sakowski.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Chcę tylko tutaj powiedzieć, że wzrost tych nakładów wygląda, że troszeczkę więcej wydamy. Tylko pamiętajcie państwo o tym, że to są zadania własne gminy i wszystko idzie do góry. Opłaty, sami państwo widzicie jak zdrożało paliwo. W tych pieniądzach mamy środki na remonty, naszego autobusu. Przypomnę tylko, że pod koniec roku we własnym zakresie zrobiliśmy blacharkę autobusu. W zakładzie naprawczym byłaby to suma rzędu 5 tys. zł, pomalowanie i wymiana blacharki, a my zmieściliśmy się w 1 tys. zł. Jeszcze raz apeluję o takie spotkanie, bo sami państwo widzicie kto był w szkole, jaki jest stan stolarki okiennej. My tracimy przez to na opale, nam to ciepło ucieka. Bardzo wielką dziurą na ciepło jest sala gimnastyczna, która ma niezaizolowany dach. Na sali gimnastycznej jest około 600 żeberek centralnego ogrzewania. To jest naprawdę wielka bateria, która grzeje to duże pomieszczenie, ale tymi oknami, tym dachem to ciepło ucieka. Pozwoliłem sobie przygotować taką symulację. Z ogrzewania z kotłowni szkolnej korzysta budynek szkoły, sala gimnastyczna i blok czyli tzw. dom nauczyciela. Szkoła ma
4581 m2 i jest to naprawdę ogromna powierzchnia do ogrzania. Blok ma 1047 m2, a koszty ogrzewania są jak 1 do 3. Staramy się jak najbardziej oszczędzać na tym opale, ale sami państwo widzicie jak to jest. Nie da się oszczędzać, jeżeli to ciepło po prostu ucieka, a stan stolarki jest fatalny. Nieraz nocami mi się śnią te okna, które przy większym wietrze mogą po prostu wypaść. Staramy się to w jakiś sposób we własnym zakresie naprawiać. Z Panem Korobkiewiczem też staramy się w jakiś sposób to tak poukładać, żeby jak najmniejszym kosztem remontować te okna. Korzystamy tutaj ze szkła zgromadzonego w urzędzie gminy. Staramy się, ale na takie ilości okien ja jako dyrektor nie znajdę nikogo, nie znajdę sponsora, żeby je wymienić. To jest naprawdę ogrom ilościowy, a już np. jeśli chodzi o okna w sali gimnastycznej, takie okno kosztuje bardzo dużo pieniędzy.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chcę przypomnieć, że została wykonana dokumentacja na docieplenie szkoły oraz na wymianę okien, nie obejmująca sali gimnastycznej, docieplenie tak, ale bez okien i bez docieplenia stropu. Jest kosztorys z audytem z ubiegłego roku na 1 mln 70 tys. zł. Oczywiście przy wykonawstwie ta suma pewnie byłaby niższa, ale podkreślam, że nie była ujęta sala gimnastyczna. Ten wydatek w ciągu roku czy dwóch spadnie i jest wskazane, żeby poszukać pieniędzy z zewnątrz i to jak największe dofinansowanie. Gdybyśmy musieli zrealizować to z własnych środków to byłoby duże obciążenie w obliczu faktu, że jest niejasne finansowanie tej inwestycji drogowej w miejscowości Narew. Suma 1 mln 70 tys. zł, jednak z audytu wynika, że to będzie około 45% oszczędności na energii. Czyli w perspektywie iluś tam lat to będzie się powoli zwracać, tak jak w przypadku oświetlenia ulicznego, które wykonał poprzedni samorząd, gdzie definitywnie wynika, że są oszczędności.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Bolączką naszych szkół, przede wszystkim naszego przedszkola jest plac zabaw. Pozwolę sobie tylko krótko powiedzieć, jakie były nasze działania odnośnie zorganizowania prawdziwego placu zabaw. Oczywiście są programy pomocowe. Zwracałem się do takiej komórki aktywności lokalnej odnośnie sfinansowania takiego projektu jak plac zabaw i uzyskałem taką odpowiedź, że nie napiszemy takiego projektu, który zostałby zatwierdzony. Będzie on odrzucony od razu, gdyż wchodzimy w kompetencje urzędu gminy jako organu prowadzącego i nie dostaniemy dofinansowania. Zasugerowałem, że być może utworzymy coś na zasadzie stowarzyszenia i w ten sposób postaramy się ściągnąć jakieś fundusze do szkoły. Tak, ale będzie to projekt inwestycyjny na terenie szkoły, czyli na terenie de facto urzędu gminy. Czyli też wchodzimy tutaj w kompetencje urzędu gminy, organu prowadzącego i zadań własnych gminy. No i koło się zamyka. Jest naprawdę to bardzo ciężkie. Jest program ministerialny odnośnie organizacji placów i miejsc zabaw, ale refundacja jest od 40 do 60%, wkład własny tak i tak jest bardzo wysoki, na który urząd gminy ad hoc nie może sobie pozwolić.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Mi chodziło dokładnie i konkretnie o finanse jakie były w tej chwili jak gdyby zużyte na 4 miesiące działalności szkoły w porównaniu do roku ubiegłego po to, żeby mieć porównanie do roku 2012. Oto mi dokładnie chodzi.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Precyzyjnie przedstawi się to Pani na piśmie. Jest to kwestia wyciągnięcia danych. Analizowałem wydatki porównawcze i zasugeruję państwu, że nawet stażystom, były u nas dwie dziewczyny z Białegostoku, musi być wypłacony dodatek wyrównawczy rzędu 1600-1700 zł. Zgodnie z prawem.”

Dyrektor Jerzy Ostapczuk powiedział: „Mówiłem o tej sumie, którą byśmy zaoszczędzili za 8 miesięcy, około 30 tys. zł. Powtarzam, za 8 miesięcy. Była zrobiona symulacja dotycząca tych 8 miesięcy, styczeń – sierpień. Na tych 8 miesiącach zaoszczędzilibyśmy około 30 tys. zł na najbardziej licznej grupie nauczycieli, nauczycieli dyplomowanych i mianowanych.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chcę podkreślić, że ten proces reformy naszej szkoły nie będzie zahamowany, że klasy będą łączone. Osoby, które mają uprawnienia do odejścia na emeryturę po prosu, użyję brzydkiego słowa, będą eliminowane poprzez arkusz organizacyjny, bo to jest niestety niezbędne. Powtórzę raz jeszcze, że od czasu jak uczyło się w naszej szkole 570 dzieci ta sama ilość pedagogów zostaje w szkole przy w tej chwili 290 dzieciach.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Tak jak tutaj ustaliliśmy robimy sesję roboczą odnośnie szkoły. Tylko przypomnę, że rada gminy jest nie tylko organem uchwałodawczym, ale również jest takim ciałem doradczym, więc bardzo mi miło, że ze strony Pana Dyrektora padła propozycja, żeby zrobić takie spotkanie, żeby pochylić się nad tematami trudnymi. Myślę, że rada wesprze Pana Dyrektora w tych działaniach odnośnie oszczędności, odnośnie organizacji szkoły.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chciałbym, aby na tym posiedzeniu roboczym wspólnie podjąć decyzje w kwestii naszego hotelu. Tutaj Pani Tamara Juszkiewicz zasugerowała odejście, złożyła wypowiedzenie z funkcji dyrektora, także abyśmy wspólnie zadecydowali co dalej z budynkiem, bo to jest bardzo ważna sprawa. Poczyniłem pewne kroki, pewne zapytania, ale niestety dużą blokadą jest ta kotłownia, która ogrzewa osiedle i to jakby zniechęca potencjalnych inwestorów. Tutaj proszę abyście byli państwo i wspólnie żebyśmy wypracowali jakieś zdanie w kwestii tego budynku.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Na komisji w listopadzie prosiłem Panią Skarbnik, żeby przekazała dla Pani Dyrektor NOK-u, żeby przygotować taki szczegółowy budżet NOK-u i informacji o dochodach i wydatkach hotelu.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Przecież jeszcze nie ma wykonania budżetu z 2011 roku, a ja nie jestem do przekazywania. Jest protokolant i protokolant przekazuje.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Pani powiedziała, że przygotuje na kolejną sesję, sporo czasu upłynęło i nie mamy żadnej informacji.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Nie przypominam sobie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz zapytał: „Chodzi tu o porównanie obrotu z wydatkami osobowymi, energia, opał?”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Szczegółowy budżet, bo jednak ogólna kwota nic nam nie mówi.”

Dyrektor Tamara Juszkiewicz zapytała: „Za rok 2011?”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Najlepiej, bo to byłoby najbardziej aktualne. Chciałem jeszcze zapytać Wójta i Pana Korobkiewicza w sprawie odśnieżania chodników, bo ponieśliśmy pewne środki na inwestycje.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zgodnie z ustawą o porządku publicznym właściciele działek są zobowiązani do odśnieżania tych chodników. Bardzo proszę o ostrożność, ponieważ te chodniki zostały już odebrane. Wszelkiego typu usterki, bo tam są, będą jeszcze poprawione. Stąd też wzorem ubiegłego roku, kiedy to nasi pracownicy sprzątali te chodniki, w tym roku zabroniłem żeby nie porysować płytek, żeby to było do odbioru. Nie mniej jednak przypominam państwu, że obowiązek odśnieżania chodnika ciąży na mieszkańcach. Prosiłbym o pomoc, o wsparcie, bo nie ma możliwości, żebyśmy odśnieżyli wszystkich. Jeżeli szerokość działki wynosi 15-17 metrów czy to nie można wyjść i tego śniegu nie zwalać na jezdnię. Tylko jeżeli budynki mieszkalne są usytuowane bardzo blisko ogrodzenia to jest problem. Jeżeli jest odległość budynku mieszkalnego od ogrodzenia 8, 10, 15 metrów, przecież to można wyjść i wrzucić przez te pół godziny, 40 minut z korzyścią dla wszystkich. Oczywiście są działki niezagospodarowane, są opuszczone i tutaj będziemy sobie jakoś radzić, jednak zgodnie z ustawą o porządku publicznym obowiązek odśnieżania ciąży na mieszkańcach.”

Radny Dawid Kuczewski zapytał: „Jak nie jest odśnieżane to jakie są tego konsekwencje?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Przecież nie będziemy zakładać spraw sądowych, czy wyciągać jakichś kar.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Ale jeżeli jedna osoba nie odśnieża, to po co budowaliśmy ładne chodniki jak wszyscy chodzą po jezdni. Złóżmy je na zimę i połóżmy na wiosnę.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Bardzo proszę o cierpliwość do odbioru tego. Oczywiście możemy zakupić w Pronarze sprzęt do odśnieżania i nie będzie problemu. Jest to szczotka z tym wydechem, będzie jechać ciągnik, drugi będzie zbierać i będziemy to sprzątać. Niemniej jednak chciałbym, żeby było to po końcowym odbiorze.”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Jeżeli chodzi o odśnieżanie tych chodników, to tak jak Pan Wójt powiedział, należy to do właściciela nieruchomości przyległej do chodnika. Natomiast można przejąć z urzędu uchwałą rady gminy odśnieżanie chodników u prywatnych obywateli. Tylko trzeba się liczyć z tym, bo nowa ustawa już obowiązuje, że trzeba na to wyłożyć pieniądze. Jak my to skalkulujemy, ile będzie kosztowało odśnieżenie nie tylko w Narwi, bo cały czas mówimy o Narwi, a jeszcze mamy ulice gminne we wsiach pozostałych, no to będzie niesamowita suma. Czy budżet będzie stać na to żeby to wszystko opłacić? A za tym idzie potem ściągnąć od ludzi z gminy. Potem będzie taka sytuacja, że Wójt chyba będzie wybierany przez Wojewodę, bo jak narobi kolegiów 50 czy 100 na terenie gminy to będzie tak nie bardzo. Ściągalność możemy wprowadzić tylko to do niczego nie prowadzi. Tak wygląda sprawa z odśnieżaniem chodników. Chodniki, tak jak mi kierownik budowy powiedział, muszą ulec zakotwiczeniu w gruncie i tam po nich jeździć nie można taką
12-tonową fadromą. W Hajnówce jeździ malutki ciągniczek Pronar z takim malutkim spychaczem, ale on jeździ od początku. Już tego śniegu teraz nie zerwiemy, trzeba to od początku robić, zbierać i to cała fabryka już powstaje. Bo trzeba z chodnika, obok chodnika trzeba to wywieźć, trzeba mieć ludzi i sprzęt, którego my jak wiem nie mamy. To tak w kwestii uzupełnienia.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Odnośnie tych chodników, bo zawsze jak jadę z dziećmi do szkoły to tak się zastanawiam kiedy wreszcie się obudzimy, żeby zrobić porządek. Przynajmniej żeby jedna strona była odśnieżona, żeby te dzieci szły bezpiecznie. Dlatego, że idą jezdnią. Jest bardzo ślisko, nawet jak sypie się piach przy tej temperaturze, to praktycznie samochód jedzie tak jak chce, nawet jadąc wolno. Nigdy nie można powiedzieć, że my się ustrzeżemy przed tym potrąceniem. Zastanawiam się kiedy wreszcie się obudzimy.”

Radny Dawid Kuczewski powiedział: „Jak będzie tragedia.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Właśnie. Chyba jak będzie tragedia, ale to chyba nie o to chodzi.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Może rozwiązaniem tego problemu będzie wydanie takiego ogłoszenia, jakby przywołanie mieszkańców i przypomnienie o tym obowiązku z podaniem przepisów. Niech to będzie pierwszy krok. Tak jak Pani Bożena wspomniała te dzieci idące do szkoły. Nie mogą iść po ulicy.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W praktyce to bywa z reguły inaczej. Posłużę się przykładem. Apelowałem do mieszkańców ulicy Białowieskiej żeby po ułożeniu chodników tamtej skarpy troszeczkę, nie dużo, żeby rozplantowali każdy we własnym zakresie. Firma, która układała powiedziała, że z tytułu tych robót ułoży 60 metrów długości uliczki, która jest przedłużeniem ulicy Żeromskiego do Państwa Kossakowskich i do Państwa Gromotowiczów. Moje prośby spełzły na niczym. To jest gminy. Dosłownie te pół godziny roboty u każdego. Takie jest podejście naszych mieszkańców.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Ale to jest gminne. Przecież mają obowiązek odśnieżać. Dlaczego w miastach to jest rozwiązane, a u nas zawsze co roku kiedy jest zima jest ten problem. Do czasu aż będzie nieszczęście.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Rozwiązaniem jest zakupienie sprzętu i nie będzie problemu.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Ale ludzie są. Każdy ma swój przydział i musi odśnieżać. Zmuśmy do tego, żeby ludzie mieli pojemniki na śmieci, żeby odśnieżali. To właśnie tak jak Pani Ania mówi, powiesić ogłoszenia, przypomnieć po prostu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Chodzi się, prosi, są na bieżąco uwagi odnośnie wjeżdżania na chodniki. W stosunku do szanowania tego mówi się na bieżąco. Nie wiem w jaki sposób społeczeństwo przekonać.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Chodzi o przypomnienie, o wysłanie pisma, przypomnienie o obowiązku, że właściciel posesji zobowiązany jest do utrzymania posesji w czystości. To samo jest ze śmieciami. Wywala się w lasy pisma i też nie woła się? Jest ustawa.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zanim jeszcze zostałem wybrany przez państwa na Wójta rozmawiałem z mieszkańcami ulicy Piaski. Tam mieszkańcy przygrodzili od 2-2,5 do 3 metrów pas drogowy. Mówiłem, że za kadencji poprzedniego samorządu, za Pana Jakuba Sadowskiego, iż w perspektywie wykona się tam chodnik. Powiedziano mi, że pójdziemy do sądu, 30 lat przez zasiedzenie. Taka jest postawa społeczeństwa.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Ale sąd to jest ostateczność, ludzie powinni dochodzić do porozumienia.”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „W ubiegłym roku roznosiliśmy do mieszkań taki apel o sprzątaniu chodników. Jaki był odzew? Żaden. Ludzie tłumaczą, że dopóki gmina nie zbierze swego śniegu z jezdni, to on nie będzie chodnika odśnieżał. Proszę zauważyć, że jak odśnieżamy to walimy na chodnik i on mówi, że ja tylko będę stał i ten śnieg przerzucał. Po prostu gmina musi zbierać z jezdni, a wtedy zmusić kogoś, żeby ten śnieg zabrał z chodnika. A jakie zmuszenie? Trzeba chyba powoływać, bo państwo mówią, że są dzikie wysypiska i leży śnieg na chodnikach, jednoosobową straż gminną, tak jak w miastach straż miejska i będzie chodził i lepił mandaty. Wtedy nie będzie, bo pójdzie na dzikie wysypisko, znajdzie kartkę jakąś z kwitem wpłaty czy czego, a już znajdujemy takie kartki, trzeba po prostu kogoś karać. Tylko trzeba kogoś zatrudnić na to, żeby był pracownik z upoważnieniem do karania, no bo to się wiąże ze zmianą stosownych dokumentów. Inaczej co można zrobić? Można prosić, prosiliśmy i nic. Proszę porozmawiać, niech radni porozmawiają z sąsiadami. Śnieg z jezdni trzeba wywozić. Rozumiem, że trzeba tylko czym?”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka powiedziała: „Może prosić o współpracę, może obudzą się.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Są osoby, które odrabiają jakieś kary więzienia i kiedy nie idą jako skazani do więzień tylko trafiają do naszej gminy i wykonują te prace społeczne. Czy jest możliwość zaangażowania takich osób w miejscach gdzie np. są opuszczone posesje?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście, że nie ma najmniejszego problemu. W tej chwili odrabiają ci ludzie, czyszczą chodnik tutaj wzdłuż tego osiedla, niemniej jednak w tym roku jest taka sytuacja, że padał mokry śnieg, nagle jest niska temperatura i trzeba to kuć, bić łomem. A bić łomem to jest niemożliwością.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Już zostało to zapuszczone. Trzeba było nie dopuścić do tego, żeby ten śnieg leżał.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To się nie stało w przeciągu dwóch tygodni tylko w ciągu 48 godzin.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Ale on leżał tam i gdyby go nie było to by nie zamarzł.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Zaplanujmy zakup sprzętu w Pronarze i nie będzie problemu. Taki ciągniczek kosztuje około 90 tys. zł i ta dmuchawa 12-14 tys. zł. To jest około 100 tys. zł. Pronar jest zainteresowany kupnem działki. Ta działka jest troszeczkę za droga, bo to są takie haszcze. Jeszcze z Panią Skarbnik i z Panią Ireną zobaczymy, bo nie wiem, na zasadzie jakichś pertraktacji, negocjacji, ale wszystko zgodnie z literą prawa. Jedyny sposób, żeby zaradzić temu tematowi to jest mały ciągniczek, który będzie dmuchawą przekazywał ten śnieg na nasz sprzęt, na stara, na ciągnik z przyczepą i wtedy możemy to sprzątać w miejscowości Narew. Przynajmniej tą ulicę Mickiewicza, którą dzieci chodzą, ulica Bielska też wchodzi w rachubę.”

Sołtys wsi Łopuchówka Mikołaj Wawrzeniuk powiedział: „We wszystkich wsiach mógłby jeździć. Tylko Narew?”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Najważniejsze to jest bezpieczeństwo dzieci, żeby miały one bezpieczną trasę do szkoły.”

Radny Jerzy Sakowski zapytał: „Jakim sprzętem do odśnieżania dysponuje obecnie Referat Gospodarki Komunalnej oraz z iloma osobami podpisano umowy na odśnieżanie?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Prosiłbym Panie Stanisławie, żeby przytoczył Pan roczniki tego naszego sprzętu.”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Mamy następujący sprzęt do odśnieżania. Ciągnik MTZ typu Pronar, który jest młodym ciągnikiem, ma kilka lat. Do tego ciągnika mamy pług Pronar skośny, który może tylko pracować, gdy jest breja na ulicy i nie jest zamarznięte. Mamy jeszcze do tego ciągnika taki pług klinowy i to jeździ po terenie. Do 30-letniej ładowarki też mamy pług klinowy, którą w zasadzie nie powinniśmy jeździć, bo ona nie ma 4 biegu, który jest zepsuty, nie do reperacji. Ona nam gniecie wysypisko, ale jak się zepsuje to trzeba będzie kupić coś nowego. Mamy malutki pług doczepiany skośnie za ciągnikiem Zetor 7211. Ciągnik jest z 1990 roku i maszyna do rozsypywania piasku też jest z 1990 roku, to proszę policzyć ile mają lat. Mamy oprócz tego jeszcze taki pług, który kiedyś był do jelcza, który stoi złomowy oraz mamy równiarkę bez pługa. Jest pług czołowy typu równiarka i pług skośny. Ona ma już 40 lat, typu volvo. Wynajmujemy pług w Hoźnej u Pana Romana Leszczyńskiego, ciągnik Holland z pługiem skośnym, który ma dwa pługi. To jest stawka 170 zł za godzinę brutto. Mamy wynajęte u Pana Aleksandra Szwarc ciągnik typu Pronar na terenie Łosinki, 140 zł za godzinę brutto. Tym dysponujemy. Oprócz tego chcę dopowiedzieć, że jeżeli zacznie padać, to wtedy każdy chce, żeby każda kolonia i każda droga była odśnieżona na już. Nie można tego rozłożyć np. na 2 czy 3 dni, bo jest krzyk, rwetes, jedzie pogotowie, jedzie to, jedzie to. W związku z tym musimy tych dwóch panów wynajmować i robimy to w zasadzie w przeciągu jednego dnia. Nasz sprzęt i wynajęty robi to w przeciągu jednego dnia.”

Radna Anna Wawrzeniuk powiedziała: „Proszono mnie zapytać w imieniu sołtysów odnośnie umów jakie Wójt podpisywał z sołtysami, którzy opiekowali się świetlicami wiejskimi. Wiem, że przy wcześniejszym Wójcie była podpisana taka umowa, natomiast z Panem nie. Także proszę wyjaśnić tę sprawę.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Te umowy podpiszemy. Oczywiście jest to kolejne obciążenie dla naszego samorządu, ale niemniej jednak państwo angażujecie swój czas i pracę, także wzorem lat ubiegłych te umowy podpiszemy.”

Sołtys wsi Krzywiec Krystyna Chodakowska zapytała: „Czy za tamten rok będzie nam wyrównane? Bo za tamten rok nie dostaliśmy nic, a to 78 zł rocznie. To budżetu nie rozłoży.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Porozmawiam z Panią Skarbnik.”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Wyrównać się nie da, bo trzeba zgłosić do ZUS-u.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Panie Wójcie, nie doczekałam się do tej pory odpowiedzi na moje pytanie, które postawiłam już dawno. Jaki jest stan rozmów z nadleśnictwem w sprawie niszczenia dróg przez Lasy Państwowe. Z tego co Pan mówił wiem, że rozmowy te były prowadzone i chciałam się dowiedzieć jak ta sprawa wygląda.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Analiza tego tematu będzie możliwa jak będzie odwilż. Wtedy przejedziemy po tych drogach i zostanie to przyspieszone.”

Radna Joanna Szafrańska zapytała: „Czy macie określone zasady współpracy? Nie zostały przyjęte, czy tak? Jak to ma być?”

Wójt Andrzej Pleskowicz zapytał: „Mam rozumieć, że zasady współpracy w kwestii dofinansowania, prawda?”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Nie. Po prostu kto ma to naprawiać. Przyjąć jakąś metodę rozwiązania problemu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Rozmawiałem telefonicznie i zarówno Lasy Państwowe jak i przewoźnicy twierdzą, iż płacą podatki i to jest droga publiczna. W jaki sposób się dogadamy to trudno powiedzieć. To jest dobra wola Lasów Państwowych. Przewoźnicy twierdzą, że proszę pana, ja płacę, ja zatrudniam ludzi, kupiłem sprzęt, wywożę, napędzam koniunkturę, gospodarkę kraju i mam prawo poruszać się po drogach publicznych. A skoro to jest pańska droga, to pan musi niestety już opiekować się tymi drogami.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Tam autostradę robią i pokazywali w telewizji też, że robiąc zmarnowali, ale mieszkańcy wyszli na drogę, to zobowiązali się tą drogę zrobić. To nie ma tak, że ktoś przyjedzie, jamy porobi, poryje i pojedzie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „To było duże przedsiębiorstwo budowlane, które jakieś miliardy bierze za wykonanie danej autostrady, drogę zniszczyło i naprawiło. U nas ten problem będzie trwał dopóki lasy będą.”

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Lasy też zobowiązują się co roku.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Przecież Pan mówił, że takie rozmowy są prowadzone.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Były takie rozmowy. Tutaj prosiłem o wsparcie Pana Sakowskiego i Pana Kononiuka. Były gwarancje na temat sprzętu przeciwpożarowego, naprawy dróg. Zostało to wszystko zgłoszone, zostały mapki przesłane i nie ma odpowiedzi na dzień dzisiejszy.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Odnośnie tego odśnieżania pomyślałam, że jeżeli np. ktoś nie odśnieża, mówię o tym odcinku najważniejszym do szkoły, to niestety musimy jako gmina posprzątać. Wtedy najwyżej rachunek przyślemy właścicielowi, niech płaci za to, że nie spełnia swojego obowiązku. Jest podstawa prawna, bo ma obowiązek. Jakby dostał jeden, drugi rachunek, to następnym razem by to posprzątał.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Przyjrzymy się temu tematowi i zobaczymy jak to w Narwi rozwiązać.”

Radna Joanna Szafrańska powiedziała: „Wydaje mi się, że jak przyjdzie wiosna i zaczną się problemy z drogami, to my powinniśmy mieć przygotowany, jakby rozwiązany problem, jak, kto będzie naprawiał, na czym my stoimy. A nie dopiero później chodzić, oglądać się, jeździć. Zgłasza jakiś rolnik, którego dojazd do pól jest zablokowany przez zniszczoną drogę. Zgłasza się do Pana Korobkiewicza i od razu wiadomo co robić, a nie jeździć i dopiero myśleć co i jak. Jest właśnie teraz okres czasu na rozwiązanie tego, tak istotnego problemu.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Odnośnie dróg dojazdowych do pól, to teraz rolnicy mają duży sprzęt i rolnicy sami niszczą te drogi i później do gminy, żeby to naprawiać. Nie zostawia się 0,5 m czy 70 cm tylko się orze tak jak pługi opadają, te drogi są rozbite. Jeżeli my zaczniemy naprawiać wszystkie drogi dojazdowe do pól, no to trzeba na koszta na funkcjonowanie gospodarki komunalnej przeznaczać większe środki.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jeszcze są dwie sprawy jeśli chodzi o radę. Pierwsza sprawa to, że 27 stycznia wpłynęło do Rady Gminy zażalenie na bezczynność Wójta Gminy Narew. Dzisiaj otrzymałam to zażalenie. Skieruję tutaj wniosek do komisji rewizyjnej z prośbą o rozpatrzenie tego zażalenia i wydanie stosownej opinii, abym mogła po prostu przygotować uchwałę odnośnie rozpatrzenia tej skargi, bo można nazwać to również skargą. Tutaj również poproszę o wyjaśnienie Pana Wójta. Nie znamy tego tematu wszyscy, ja też nie znam tego tematu. W związku z powyższym sesja będzie zwołana w ciągu 30 dni, mamy 30 dni na zajęcie się tą sprawą i podjęcie stosownej uchwały. Jak ta sprawa zostanie przeanalizowana przez komisję rewizyjną, to na najbliższej sesji po prostu się tym zajmiemy.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dzisiaj bardzo chętnie naświetlę państwu tą sprawę.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Panie Wójcie, my tutaj naprawdę nie znamy tej sprawy zupełnie i nie wiem czy jest sens dwie sesje poświęcać tej samej sprawie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Ale jeżeli państwo mają życzenie, to ja dzisiaj państwu tą sprawę nakreślę. To będzie bardzo szybko.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Proszę bardzo.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Generalnie to nie jest jedyne oskarżenie. W tej chwili skarży Pan Rakowski, który odsiaduje wyrok, skarży Pan Korolko, który jest w Kowele i jest sprawa Państwa Hryniewickich i Pani Widelskiej tocząca się 12 lat, mamy 1200 stron akt. No i jeszcze jest taki sąsiedzki punkt zapalny tj. Państwo Wojciechowscy, Państwo Sołoguba i Pan Janusz Rusaczyk. W wyniku budowy tego pawilonu handlowego u Państwa Wojciechowskich został podniesiony teren. Niewątpliwie troszeczkę ze szkodą dla działki Pana Janusza Sołoguby. Na koszt urzędu gminy został powołany rzeczoznawca, który zaprojektował odwodnienie tego terenu. Z tą dokumentacją nie zgadzał się Pan Janusz Sołoguba pisząc odwołania. Do Państwa Sołoguba dołączył również Pan Janusz Rusaczyk i ostanie dwie skargi zostały napisane do Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Te skargi zostały przez te instytucje odrzucone jako bezzasadne. Te sprawy prowadził Pan Mariusz Żukowski, pozostawił to dla Pana Piotra Pawłowskiego. Mam tutaj kserokopię tych dokumentów. W tej chwili Pan Pawłowski jest w szpitalu bardzo poważnie chory. Ustalę gdzie są oryginalne akta, czy one są w kolegium, czy w sądzie wojewódzkim i na komisji zreferuję państwu szczegółowo dlaczego to utkwiło. Tutaj wynika z akt tak jak państwu powiedziałem. Generalnie Państwo Sołoguba i Pan Janusz Rusaczyk nie zgadzają się z rozstrzygnięciem i z opracowaniem projektanta na odprowadzanie tych wód. Prywatnie powiem, że tam nie chodzi o te wody tylko chodzi o co innego, o stosunki sąsiedzkie. Tak jak pozostałe trzy problemy określiłem, które nam niestety zajmują ogrom czasu. Na następnej sesji zreferuję państwu gdzie to utkwiło, czy jest już rozstrzygniecie tej sprawy czy też nie.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Skieruję tę sprawę do komisji rewizyjnej i komisja rewizyjna wyda opinię, czy w ogóle jesteśmy tutaj stroną do rozpatrywania tego typu skarg. Jest jeszcze jeden wniosek, który wpłynął do mnie od Pana Jerzego Sakowskiego – Radnego Gminy Narew.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz odczytała wniosek Radnego Jerzego Sakowskiego skierowany do Przewodniczącej Rady Gminy Narew, który stanowi załącznik
nr 16 do oryginału protokołu.

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz poprosiła Radnego Jerzego Sakowskiego o komentarz do tego wniosku.

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Chodzi o to, że kwestia ustalenia diet to jest kwestia rady, natomiast jedną z głównych przyczyn są zapisy w tej uchwale. Przede wszystkim to też jest ważne. Musiałby się wypowiedzieć radca prawny w tej sprawie, złożę do niego wniosek, ponieważ niektórym radnym było zabierane 100% diety. Kiedy tutaj punkt 2 mówi w ten sposób, że za każdą nieusprawiedliwioną nieobecność na sesji rady lub posiedzeniu komisji wysokość diety określonej w § 1 i 2 będzie pomniejszona o 50%. Z ustawy o samorządzie gminnym wynika, że dieta radnemu przysługuje obligatoryjnie. Diety radny może się zrzec, natomiast przysługuje. Na jakiej podstawie, to już pytanie do Wójta, została zabierana dieta radnym. To jest jedna sprawa i uważam, że ten zapis ewentualnie powinien być zmieniony. Są różne propozycje zapisów, ja mam te propozycje i uważam, że na takim spotkaniu roboczym porozmawiać o tym i dojść do konsensusu w tej sprawie. Druga rzecz, to chodzi tutaj o wynagrodzenie inkaso, to też sprawa do omówienia. U nas są największe procentowe stawki wynagrodzenia inkaso tj. w wysokości 10%. Jeżeli chodzi o ten punkt, to też jest kwestia czy będziemy to regulować czy nie, czy zostawimy. W niektórych gminach większe diety mają sołtysi, natomiast mniejsze inkaso, to jest kwestia do dyskusji. Następna trzecia propozycja, to tutaj chodzi głównie o zmiany w uchwale rady gminy. Chodzi tutaj o poprawę pracy w komisjach, bo obecny statut trochę jakby wiąże nieraz ręce radny w swojej pracy statutowej, w wykonywaniu obowiązków społecznych.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zapytała: „Czego Pan konkretnie oczekuje, przygotowania projektów uchwał?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Przede wszystkim oczekuję przygotowania konkretnych uchwał odnośnie zmiany uchwały i doprecyzowania tych rzeczy, które teraz poruszyłem, w sprawie uchwalenia miesięcznych diet. Natomiast w punkcie 3 oczekuję powołania takiej komisji, która po prostu przedstawiłaby jakieś uwagi i ewentualnie później te uwagi zostałyby uwzględnione w uchwale w sprawie zmian w statucie gminy.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Jeśli chodzi o ten punkt 3, komisja tzw. statutowa, to uważam, że nie ma potrzeby powoływania takiej komisji. Są powołane trzy komisje, której członkami są radni gminy Narew. Myślę, że jeśli chodzi o zmianę statutu, to stanowiska wypracowane na poszczególnych komisjach po zaopiniowaniu przez panią mecenas są jak najbardziej zasadne do tego, by wspólnie pracować nad statutem. Nie widzę sensu i celu powoływania takiej komisji statutowej. Jeśli chodzi o sprawę prowizji dla sołtysów uważam, że bardzo wiele osób płaci jednak przez Internet jeśli chodzi o podatki. Przeważnie ludzie płacą w banku albo przez Internet. Myślę, że do sołtysów, jeśli chodzi o prowizje, dociera do nich ta niewielka jakaś kwota tego wynagrodzenia, to po pierwsze. Po drugie sołtys jest też taką osobą, która jest łącznikiem jeśli chodzi o sprawy mieszkańców z urzędem gminy, czy też z innymi urzędami. Uważam, że ten jakiś drobny gest ze strony jakby finansowej, to już chyba nie powinniśmy tego tematu w ogóle podejmować. Uważam, że to jest tak oczywiste. Nie powinniśmy się w ogóle tym zajmować jako radni, bo uważam, że to jest minimum, na temat którego w ogóle nie powinniśmy dyskutować.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Postaram się przytoczyć jakie sołtysi mają wynagrodzenie, bo na pewno niektórzy nasi sołtysi te wynagrodzenia inkaso mają bardzo małe i np. może chcieliby mieć większą dietę. Np. w gminie Narewka dieta sołtysa wynosi
120 zł, w gminie Hajnówka 200 zł, takie są diety, w niektórych gminach 80 zł. Więc tutaj nie mówmy tylko o tym, bo są małe sołectwa, gdzie wynagrodzenia inkasa są śmieszne. Ale są i duże sołectwa, być może w takiej Narwi i większych miejscowościach, gdzie jest duży dochód i płacą sołtysowi, bo z nim utrzymują większy kontakt. Z tego co przeglądałem jeżeli chodzi o dochody, to dochody za sołtysów są większe niż wydatki na obsługę rady gminy.”

Radny Mirosław Predko powiedział: „Ale sołtysów jest trzy razy tyle.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Trzeba by się zastanowić, być może czy płacić inkaso, czy być może podnieść diety. To jest tylko kwestia do dyskusji.

Radny Jan Ochrymiuk powiedział: „Może sołtysi wypowiedzą się?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Sołtysi też mogą się wypowiedzieć.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Chcę przypomnieć, że jesteśmy w dosyć trudnej sytuacji. Mamy zaciągnięty kredyt inwestycyjny, nie znamy dalszych losów odnośnie finansowania tej inwestycji, która została rozpoczęta i nie bardzo jakoś tutaj rozumiem o co właściwie chodzi. Co my mamy teraz zrobić? Mamy podwyższać radnym, obniżać sołtysom, czy o co chodzi?”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Też jest kwestia regulacji tych diet radnych, bo nie może Pani Przewodnicząca Rady zarabiać 5 razy więcej od radnego.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „To proszę mi obniżyć.”

Radny Jerzy Sakowski powiedział: „Wcześniej uzgadnialiśmy żeby dieta przewodniczącego rady była w granicach 500 zł. To były takie rozmowy. Pani nic nie robi w tej kwestii regulacji tych diet i ja też mam jakieś podstawy żeby to wyjaśnić.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Nie ma problemu, także bardzo proszę o obniżenie mi diety.”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz powiedział: „Proponuję na następnej sesji poruszyć tą kwestię To tak szybko wyszło i nie sposób teraz tego przeanalizować.”

Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz powiedziała: „Tutaj rozmawiamy o wniosku, który wpłynął, więc mam obowiązek przeczytania takiego wniosku i przygotowania stosownych uchwał na kolejną sesję. Bardzo bym chciała, żeby Pan Sakowski sprecyzował o co mu chodzi, żebyśmy wiedzieli jakie projekty uchwał mamy przygotować.”

Przewodnicząca Rady Gminy Narew Ewa Urbanowicz zapytała czy ktoś z sołtysów chciałby zabrać głos.

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz zapytał: „Panie Wójcie, jak wygląda sytuacja i co Pan zamierza zrobić ze stanowiskiem Piotra Pawłowskiego jako budowlańca? Dlatego, że w tej chwili jest zastój w dokumentacji i ludzie narzekają na ten problem. On jest w szpitalu, to nie jest z jego winy, ani z pańskiej, ale jak coś trzeba to co w tej kwestii?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Przeprowadziłem rozmowę z Panem Pawłowskim, to jest pracownik, który pracuje już 27 lat. W tej chwili dopadła go straszna choroba i znowu jest w szpitalu po kolejnej operacji. Już szukam budowlańca. Okazuje się, że w powiecie hajnowskim nie ma człowieka. Powiem państwu szczerze, nie ma człowieka, który przejąłby z marszu decyzje o warunkach zabudowy i roboty planistyczne. Być może zgodzi się Pan Mikołaj Nesteruk, który obsługuje gminę Narewka, na umowę zlecenie. W tej chwili tak jak ja to robiłem i Piotr, to projekt decyzji oraz wszystkie sprawy związane z analizą terenu wykonywał nasz pracownik, a urbanista, z którym mieliśmy umowę tylko analizował to i wyrażał lub nie wyrażał zgody. Jeżeli chodzi o pracę Pana Nesteruka, w tej chwili w Narewce bierze chyba 360 zł i to spadnie na podatnika. O ile uda się ich nakłonić, bo to jest rzeczywiście bardzo ważna sprawa, ponieważ mamy wiosnę, a okres inwestycyjny rusza tuż tuż. W tej chwili Pan Piotr chyba troszeczkę się załamał, nie odbiera telefonów. Dzisiaj dodzwoniliśmy się do jego rodzonego brata. Ma porozmawiać jakie sprawy leżą, szybciutko to wyciągniemy i z racji tego, iż znam temat pociągnę to, niemniej jednak szukam człowieka.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Dać ogłoszenie.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tak, z tym, że musi być człowiek, który przyjdzie i z miejsca będzie realizował.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Ale to trzeba dać ogłoszenie, żeby ktoś przyszedł.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Oczywiście. To nie jest taka prosta sprawa, ponieważ człowiek ten powinien bardzo dobrze znać teren, gdzie jest droga gminna, gdzie powiatowa, gdzie wojewódzka, gdzie jest Natura 2000, gdzie jest otulina Białowieskiego Parku Narodowego, gdzie jest konserwator zabytków, bo nie ma czasu na naukę. Stad też będą różne wymogi. Podkreślam, że byłem w starostwie, gdzie pytałem kolegów, rozmawiałem też w Białymstoku w biurze planistycznym i jest Pani z Turośni Kościelnej, która na umowę zlecenie mogłaby. Życzmy Piotrowi zdrowia, żeby za te 6 miesięcy się wykurował, żebyśmy go nie dręczyli i nie fatygowali, a tutaj zrobimy wszystko żeby to wykonać.”

Sołtys wsi Waśki Krystyna Poskrobko powiedziała: „Chciałam powiedzieć odnośnie oszczędności i wyjść z propozycją, tak jak Pan Wójt przekonywał rok temu. Może spróbujemy zaoszczędzić właśnie na oświetleniu. Mam propozycję, żeby to było na takiej zasadzie, że wszyscy solidarnie po prostu wyłączymy to oświetlenie, bo później mieszkańcy też zgłaszają się do sołtysa, że w tej wsi jest oświetlenie, gdzie sołtys nie zdecyduje się na wyłączenie, a u nas nie ma. To jest taka moja propozycja. Sołtysi też zgłaszają, że trzeba tablice i inne rzeczy, więc uważam, że chyba byłoby to takie najrozsądniejsze.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Dziękuję bardzo za ten wniosek. Wyliczałem tu państwu, że byłoby około 190 tys. zł oszczędności na energii, gdybyśmy wyłączyli na 6 godzin we wszystkich miejscowościach oświetlenie. Ale to już kwestia jak rada zdecyduje. Były różne uzasadnienia od sołtysów dlaczego ma być zapalone, kwestia bezpieczeństwa, kwestia kradzieży itd. Pani wspomniała o tablicach. Proszę zwrócić uwagę, że przed urzędem stoi tablica, gospodarka komunalna to wykonuje. Tablica ta kosztuje nas w sumie 180 zł na materiały. Nie jest to nic nadzwyczajnego, ale uważam, że jest estetycznie i to wystarczająco. Przy czym orientowaliśmy się, że nieduża tablica blaszana kosztuje 450 zł bez nóżek, bez niczego. Także tutaj kwestia tablic już jest na ukończeniu, prawda Panie Stanisławie?”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Jeszcze nie, bo nie robimy tak ciągle.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Teraz odśnieżamy, akurat teraz mamy odśnieżanie, posypywanie, ale myślę, że kwestia tablic będzie w ciągu trzech tygodni rozwiązana, a zamontujemy na wiosnę, kiedy będzie możliwość zabetonowania.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń zapytała: „Mam pytanie do Pana Stanisława czy był żwir brany ze żwirowni z Odrynek?”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „My nie bierzemy tam.”

Sołtys wsi Odrynki Anna Kryszeń powiedziała: „Tam widać ślady dużych kół fadromy i właśnie chciałam zapytać.”

Kierownik Stanisław Korobkiewicz powiedział: „Nie, my nie bierzemy stamtąd. Nawet na Waniewie nie braliśmy.”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz powiedział: „Mam informację w związku z problemem śmieciowym. Zgłosił się do mnie przed świętami przedstawiciel firmy, który poprosił o rozpropagowanie na terenie gminy informacji o odbiorze odpadów. Mianowicie, jak już z Wójtem wcześniej rozmawiałem, gdy duże gospodarstwa mają problemy z tymi foliami, z opakowaniami po środkach ochrony roślin itd. Właśnie ta firma odbiera odpady prosto z podwórka i co ważne nieodpłatnie, każdą ilość. Wystawia kwity i faktury odbioru tych śmieci co jest bardzo ważne, bo niedawno miałem kontrolę rolnośrodowiskową i taki dokument był pomocny. Kto zechciałby, to ja mam przygotowane kilkanaście wizytówek tej firmy, to może przekazałbym sołtysom.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Segregacja? To dotyczy segregowania?”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz powiedział: „Nie. Oni tylko proszą żeby np. folia nie była razem ze sznurkami, tylko sznurki obok. Potem ułatwienie po prostu na transport. Ta firma zajmuje się segregowaniem, ale tam u siebie, już w swoim zakładzie. Opakowania po środkach ochrony roślin, opakowania po olejach, po smarach i jeszcze prawdopodobnie wprowadzą odbiór olei, przepałów, płynów hamulcowych itd. Ale to bodajże latem.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Skąd jest ta firma?”

Sołtys wsi Ogrodniki Mirosław Szelengowicz powiedział: „To jest firma z Gminy Poświętne, miejscowość Daniłowo, za Białymstokiem. Jest podany nr telefonu. Na każde wezwanie, na każdą ilość przyjadą i odbiorą bezpłatnie.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Jak gmina odnosi się do osób, które składają pisma w sprawie uchylania się od śmietników na wsi? Czy gmina odpowiada na te pisma mieszkańcom i jak to wygląda? Czy umarza im decyzje posiadania takiego śmietnika, żeby móc się nam jako sołtysom umieć odnieść się do całokształtu, do wszystkich mieszkańców? Bo wiem, że takie wnioski były składane.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie znam takiego przypadku. Po prostu Ci ludzie, którzy nie mają podpisanej umowy z firmami odbierającymi śmieci. Niemniej jednak po raz kolejny powtarzam, że od 1 stycznia przyszłego roku wchodzi nowa ustawa o gospodarce śmieciowej i tutaj już się szykujemy. 3 marca będzie szkolenie, już będą szczegóły. Każda posesja zabudowana będzie opodatkowana. Gmina będzie organizowała przetarg na odbiór śmieci i będzie ściągała te pieniądze od właścicieli danej posesji. Trzeba będzie się do tego bardzo przyłożyć, bo to musi być bardzo precyzyjnie, bo z tych pieniędzy nie można wydać nawet grosza na inny cel.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Rozumiem, że jeżeli mam zawartą umowę na odbiór śmieci to przestaje automatycznie obowiązywać?”

Skarbnik Halina Niesteruk powiedziała: „Trzeba wypowiedzieć.”

Radna Bożena Pogorzelska zapytała: „Jak ja mogę wypowiedzieć? Kto mi zabierze śmieci?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Po to właśnie będzie rozstrzygnięty przetarg. Będzie jedna firma, która wygra przetarg na terenie naszej gminy.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „I te pieniądze będzie płaciło się do gminy?”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Tak.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „A co będzie jak składane są pisma żeby uchylić się obecnie od śmietników. Czy gmina odpowiada na te pisma? Jak gmina to widzi? Pozostawić te gospodarstwa bez śmietników, ale inni ludzie, inni mieszkańcy mają jakby pretensje, że my mamy, a ci nie mają. Jeżeli gmina odpowie na swój sposób, nie wiem jaki, to wtedy nam nie wiadomo.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie znam takiego przypadku wpływu do gminy w kwestii zwolnienia. Zwolnieni są tylko rzemieślnicy, którzy prowadzą działalność gospodarczą.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Ale wiem, że pisma były składane, wiem.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „Nie dotarło do mnie absolutnie ani jedno takie pismo i byłoby ono rozpatrzone negatywnie, gdyż jest obowiązek podpisania umowy. Ale nie ma możliwości egzekwowania nie wchodząc na drogę sądową. Ta ustawa, która wejdzie od
1 stycznia 2013 roku, po prostu każda posesja będzie obłożona podatkiem. Wówczas nie będzie się opłacać, bo skoro płacę podatek, będę miał kosz i firma będzie zabierać.”

Sołtys wsi Soce Lidia Długołęcka zapytała: „Wiem, ale jeszcze mamy rok czasu, a ten temat jest.”

Wójt Andrzej Pleskowicz powiedział: „W przeciągu roku mojej pracy nie miałem takiego przypadku, żeby ktoś złożył do mnie wniosek żeby nie posiadać kosza. Nie znam takiego przypadku.”

Radna Bożena Pogorzelska powiedziała: „Odnośnie drogi do Odrynek, ponieważ jest bardzo ślisko, prosiłabym żeby zanim zacznie jeździć autobus szkolny o interwencję w powiecie żeby posypali. Po prostu jest lodowisko, a teraz mrozy są duże.”

 

 

Lista obecności sołtysów stanowi załącznik Nr 17 do oryginału protokołu.

Lista obecności zaproszonych gości stanowi załącznik Nr 18 do oryginału protokołu.

 

 

Ad. 14. Zamknięcie obrad XVI Sesji Rady Gminy Narew.

            Po wyczerpaniu porządku obrad Przewodnicząca Rady Ewa Urbanowicz zamknęła obrady o godz. 11.20.

 

 

Protokolant: 

Andrzej Rusaczyk

Przewodnicząca obrad: 

Ewa Urbanowicz

 

Metryka strony

Udostępniający: Andrzej Rusaczyk - Referat Organizacyjny Urzędu Gminy Narew

Wytwarzający/odpowiadający: Andrzej Rusaczyk

Data wytworzenia: 2012-02-28

Wprowadzający: Andrzej Rusaczyk

Data wprowadzenia: 2012-02-29

Data modyfikacji: 2012-02-29

Opublikował: Wojciech Popławski

Data publikacji: 2012-02-29